Dzwon Vox Patris już wkrótce zabrzmi dla pielgrzymów w brazylijskim Trindale. Największy na świecie kołysany właśnie otrzymał swoje dwutonowe serce, które wykuli nasi kowale z gorlickiej kuźni.
Wysoki na cztery metry i ważący pięćdziesiąt pięć ton dzwon został odlany przez przemyskich ludwisarzy w Pracowni Ludwisarskiej Jana Felczyńskiego we współpracy z firmą Rduch Bells & Clocks w Czernicy i spółki Metalodlew w Krakowie. Gotowy dzwon wkrótce wyruszy w rejs z portu w Hamburgu, aby zawisnąć na stumetrowej dzwonnicy w Sanktuarium Boga Ojca Przedwiecznego w Trindade.
Serce wykuto z wysokiej jakości, miękkiej stali o specjalnie dobranym składzie chemicznym. Proces kucia wraz z niezbędnymi operacjami dodatkowymi trwał osiem godzin i była to niezwykle precyzyjna „robota”. Ze względu na znaczące różnice w średnicy serca wahające się od pięćdziesięciu do zaledwie dwunastu centymetrów operator, który ręcznie wykonywał kucie odkuwki „na gotowo”, musiał wykazać się niezwykłym wyczuciem i delikatnością tak, aby serce się nie wykrzywiło w miejscu przewężenia. Każda, najmniejsza niezgodność z projektem, opracowanym przez naszych inżynierów, wpłynęłaby na jakość dźwięku. By dzwon rozbrzmiał, jego serce uderza w wieniec (najgrubszą cześć płaszcza), w tym celu całość trzeba rozkołysać. W przypadku takiego kolosa jak Vox Patris nie jest to łatwe zadanie, dlatego w firmie Rduch Bells & Clocks w Czernicy specjalnie zaprojektowano cztery największe silniki linowe na świecie.
W Kuźni Glinik po raz pierwszy wykuto serce dzwonu, jednak odkuwki o podobnych kształtach i gabarytach kuje się tam często. Vox Patris to wyzwanie dla wszystkich firm, które realizowały projekt, dlatego jesteśmy dumni, że mogliśmy uczestniczyć w tym wyjątkowym przedsięwzięciu i stanęliśmy na wysokości zadania – przyznał dyrektor Biura Technologii Kuźni Glinik Kazimierz Malina.
W projekt Serce dla Vox Patris byli zaangażowani (w kolejności alfabetycznej):
Michał Brożek, kowal
Przemysław Brożek, brygadzista
Krzysztof Gołąbek, specjalista technolog
Seweryn Macioł, lider technologów
Kazimierz Malina, dyrektor Biura Technologii
Tadeusz Zychy, operator na prasie
